Biblioteczne 3 po 3
Biblioteczne 3 po 3 – kilka zdań o książkach, czyli nowy cykl na na naszym profilu.
Co tydzień nasi bibliotekarze w trzech zdaniach będą polecać Wam najciekawsze pozycje które ostatnio czytali. Posty będą publikowane na naszym Instagramie, a tutaj dostana Państwo rozszerzoną wersję recenzji.
Marta – Biblioteka Borki, filia nr 9 MBP „Wielki Strażnik Biblioteki” Mitsu Izumi.
„Przeczytałam wszystkie pięć tomów!
Niestety następne nie zostały jeszcze przetłumaczone, dlatego odczuwam lekkie rozgoryczenie, że nie znam końca tej pięknej historii. Czytałam (i oglądałam) powolutku, niespiesznie, w weekendy, dozując sobie tę przygodę. Ta manga jest absolutnie przepiękna. To wielka pochwała bibliotek i bibliotekarzy – mimo że pokazuje nieco alternatywną historię bibliotek, a zamiast bibliotekarzy są tu eteryczne kafny. Autorka z wielką szczegółowością pokazuje drogę do zdobycia posady kafny i wprowadza czytelnika w tajemnice Biblioteki Centralnej, gdzie znajduje się całe piśmiennictwo świata.
Ale w tej historii jest też chłopiec-odmieniec, który pokochał książki, są piękne i szlachetne postawy, jest cały system wartości, który może zrobić dużo dobrego w serduszku młodego czytelnika.
Zachwyca też – o czym już wspominałam przy okazji pierwszego tomu, – piękna kreska, szczegółowość ilustracji i nietypowe kadrowanie.
Nigdy nie przypuszczałam, że zachwycę się mangą, że w ogóle po mangi sięgnę! Myślałam, że to krzykliwe, chaotyczne, niezrozumiałe przez naszą kulturę komiksy, a teraz biję się w piersi.
Trafiłam na piękną historię. A przy okazji w ramach kontroli rodzicielskiej przeczytałam kilka innych, może mniej wymyślnych, ale mam teraz duży szacunek do tego gatunku, i wiem, że są wśród mang prawdziwe perełki, tylko trzeba je odnaleźć. Albo trafić na nie przypadkiem – jak ja.
Tę polecam szczególnie bibliotekarzom. Warto przyjrzeć się, co w naszym zawodzie jest najważniejsze.”
Małgorzata- Biblioteka na Gołębiowie (Filia nr 2 MBP) „Janis. Życie i muzyka” Holly George-Warren.
„Lata 60. w Ameryce to prawdziwa eksplozja muzycznych odkryć. Jednym z najważniejszych była charyzmatyczna postać Janis Joplin. Chłopczyca, bluesmenka, piosenkarka porywająca tłumy, „idolka swojego pokolenia”, wzór dla wielu gwiazd rocka i bluesa, wyzwolona kobieta o wyjątkowym głosie, która całą sobą była muzyką.
Krótkie życie Artystki obfitowało w podróże po świecie oraz w głąb siebie, w emocje i muzykę. Od wyraźnie odstającej od reszty uczennicy w rodzinnym Port Arthur, poprzez awanturniczkę eksponującą własne zdanie, kobietę poszukującą miłości aż po gwiazdę biznesu muzycznego w San Francisco i Nowym Jorku. Janis niezmiennie pozostawała sobą i dążyła do obranych celów. Była wybitnie zdolna, ale też niesamowicie ambitna. „O to przecież w tym wszystkim chodzi – stawać się lepszym w tym, co robimy”. Osiągnęła ogromną sławę, ale prywatnie nie opuszczało jej poczucie samotności.
Niesamowity głos, fascynująca jedność z muzyką, postać, której nie da się przyjąć bez emocji.
Fanką zostałam w wieku siedmiu lat, Holly George-Warren, autorka książki „Janis”- jako trzynastolatka. Janis Joplin towarzyszy nam obu cały czas. Myślę, że nie tylko nam.
Zachęcam do przeczytania, zachęcam do słuchania. Janis była JEDYNA i NIEPOWTARZALNA. Opowieść o życiu „Perły” – od najmłodszych lat, aż po samotną śmierć. Historia opowiedziana wspomnieniami bliskich, listami i faktami z wielkiej, choć krótkiej kariery, pięknie zebrana przez Holly George-Warren, udekorowana fotografiami Janis, to coś, co zdecydowanie warto przeczytać.
„Nie sprzeciwiaj się sobie samemu. Ty sam – to wszystko, co masz” (J.J.)
Polecam całym bluesowym sercem!”
Kinga – Biblioteka Osiedlowa (Filia nr 1 MBP) „W tej bajce nie ma smoka” Autor: Carter Lou Ilustrator:Deborah Allwright
“Pięknie ilustrowana książeczka dla najmłodszych, która łamie stereotypy. Kto powiedział, że smok musi być zły, musi porywać i pożerać księżniczki? Kto powiedział, że zawsze pokonuje go dzielny rycerz? Smok ma tego wszystkiego dosyć. Chce spełnić swoje marzenie i zostać bohaterem. Czy to możliwe? Czy znajdzie swoje miejsce w bajce o trzech świnkach? A może w bajce o czerwonym kapturku? No i czy prawdą jest, że bohater niczego się nie boi? Przy okazji lektury tej książki, możemy powrócić do klasyki literatury dziecięcej i przypomnieć sobie i dziecku jak zwykle kończą się te bajeczki. Gorąco polecam.”