Dziękujemy bardzo serdecznie panu Jerzemu Przyborowskiemu (który jest wnukiem młodszego brata Walerego, Stanisława), że zechciał nam towarzyszyć. Dziękujemy ks. Wojciechowi Rudkowskiemu za przyjęcie i oprowadzenie po kościele ewangelickim. Chociaż zagadka, czy Walery Przyborowski - ochrzczony w kieleckiej parafii ewangelickiej - wstąpił pod koniec życia do kościoła katolickiego nadal nie została rozwiązana. Dziękujemy uczestnikom spaceru - za cierpliwość, życzliwość, okazane zainteresowanie, za cenne dopowiedzenia. Jesteście, Kochani, wspaniali :-)